Reklamacja na gruncie Konwencji CMR

18.05.2017

18.05.2017 r.

Reklamacja na gruncie Konwencji CMR

Zgodnie z art. 32 ust. 2 Konwencji CMR „reklamacja pisemna zawiesza przedawnienie aż do dnia, w którym przewoźnik na piśmie odrzuci reklamację i zwróci załączone do niej dokumenty”. Poprzez tryb reklamacyjny należy rozumieć pozasądowy sposób dochodzenia roszczeń, który najczęściej poprzedza wytoczenie powództwa. Konwencja CMR sformalizowanie reklamacji ogranicza do wymogu sporządzenia jej w formie pisemnej. Należy jednak podkreślić, iż niezachowanie formy pisemnej skutkuje tym, że bieg terminu przedawnienia nie zostanie zawieszony. Co istotne, z punktu widzenia skuteczności reklamacji, bez znaczenia pozostaje w jaki sposób dokument zostanie zatytułowany. Sąd Najwyższy zauważył, iż niewątpliwie dokument taki powinien precyzować wysokość żądanego roszczenia i potwierdzać jego zasadność. Pismo to może być nazwane „reklamacją”, ale także „wezwaniem do zapłaty”, „żądaniem zapłaty”, czy w jakikolwiek inny sposób, może też nazwy nie zawierać wcale (wyrok Sądu Najwyższego z dnia 5 grudnia 2003 r., sygn. akt IV CK 264/02). W literaturze przedmiotu wskazuje się, iż reklamacja nie musi wskazywać przyczyn szkody zaistniałej w trakcie przewozu i argumentacji przemawiającej za odpowiedzialnością przewoźnika (por. K. Wesołowski, Umowa międzynarodowego przewozu drogowego towarów na podstawie CMR, Warszawa 2013, s. 644). Na skuteczność reklamacji nie wpływa również załączenie do niej jakichkolwiek dokumentów, chociaż art. 32 ust. 2 Konwencji CMR stanowi o ich zwrocie.

Tryb reklamacyjny ma charakter fakultatywny, bowiem żaden przepis Konwencji CMR nie wymaga, aby przed wystąpieniem na drogę sądową skorzystać z takiego sposobu dochodzenia roszczenia. Należy pamiętać, iż zawieszenie biegu terminu przedawnienia powoduje jedynie reklamacja zgłoszona przewoźnikowi przez osobę uprawnioną (zwykle nadawcę albo odbiorcę, względnie podmiot, który wstąpił w ich uprawnienia), nie zaś reklamacja zgłaszana przez przewoźnika. Ta ostatnia uwaga jest o tyle istotna, że w praktyce Kancelarii zdarzały się przypadki, w których przewoźnicy dochodzący roszczeń od nadawcy powoływali się na zawieszenie terminu przedawnienia na skutek wniesienia „reklamacji” – argumentacja taka jest jednak na gruncie art. 32 Konwencji CMR zupełnie bezpodstawna.

Poprawnie wniesiona reklamacja skutkuje zawieszeniem biegu terminu przedawnienia roszczenia na czas rozpatrzenia reklamacji przez przewoźnika. W związku z tym, że Konwencja CMR nie wyznacza okresu, w jakim przewoźnik powinien rozpatrzyć reklamację, jeżeli przewoźnik na nią nie odpowie, wówczas stan zawieszenia biegu terminu przedawnienia trwa (por. wyrok Sądu Najwyższego z dnia 22 listopada 2007 r. w sprawie o sygn. akt III CSK 150/07).

W praktyce wątpliwości może wywoływać kwestia stosowania do reklamacji ustawy z dnia 15 listopada 1984 r. Prawo przewozowe (Dz.U. 1984 nr 53, poz. 272 ze zm.). Na taki problem zwrócił uwagę Sąd Najwyższy, przyjmując iż w zakresie, w jakim art. 32 ust. 2 Konwencji CMR stanowi inaczej, nie ma zastosowania art. 77 ust. 2 ustawy Prawo przewozowe, który mówi również o zawieszeniu przedawnienia w przypadku wniesienia reklamacji lub wezwania do zapłaty (szerzej: ww. wyrok SN o sygn. akt III CSK 150/07). Oznacza to, że w przedmiocie zawieszenia przedawnienia przepisy Konwencji CMR mają pierwszeństwo zastosowania.